Biuro Podróży Chortycia
Plac Na Bramie 8
37-700, Przemyśl


Trasa Transfogarska

Trasa Transfogarska licząca ponad 150 kilometrów długości jest najbardziej spektakularną i najlepiej znaną drogą w Rumunii, a dzięki pojawieniu się na BBC w popularnym programie motoryzacyjnym Top Gear w 2009 roku, jest obecnie jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w kraju. W pełni otwarty tylko od czerwca do października, najwyższy punkt drogi znajduje się na 2042 metrach: tunel łączący północną i południową stronę jeziora Balea (Balea Lac).


Historia Trasy Transfogarskiej

 

Droga Transfogarska - prawdopodobnie, jak wszystko inne w Rumunii w tamtym czasie - została zbudowana w latach 1970–1974 na osobiste zamówienie Nicolae Ceauşescu, który, jak głosi legenda, chciał stworzyć strategiczną trasę przez góry Fogarskie do szybkiego transferu żołnierzy na wypadek nagłej inwazji ZSRR. Ta legenda oczywiście ignoruje fakt, że istniała już doskonale dobra i znacznie szybsza trasa wokół gór (Valea Oltului) i że każdy strategiczny wpływ nowej drogi, otwartej tylko przez kilka miesięcy każdego roku, byłby mało znaczący.

 

O wiele bardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem budowy drogi był prosty fakt, że droga prowadząca przez górskie szczyty służyłaby jako dumny przykład tego, co socjalistyczna Rumunia - z Ceauşescu jako jej przywódcą - mogłaby osiągnąć. Trasa Transfogarska, podobnie jak projekt Dunaju i kanału Morza Czarnego z lat 80. XX wieku, została więc zbudowana jako symbol statusu bez względu na koszty i użyteczność. Faktem jest, że droga jako arteria komunikacyjna jest zasadniczo bezużyteczna, nie licząc jej aspektów turystycznych i widokowych.

Trasa ta nigdy nie była tak popularna jak dziś. Jest miejscem weekendowych wycieczka dla rumuńskich kierowców, jej międzynarodowa sława sprawiła, że entuzjaści motoryzacji z całej Europy (szczególnie z Polski) torują sobie tu drogę każdego lata. Chociaż można zorganizować tu sobie długą wycieczkę wypadową z Bukaresztu, zalecamy poświęcić na przejazd tę drogą kilka dni: oprócz samej trasy jest wiele do zobaczenia „przy okazji”.

 

Jak dojechać i co zobaczyć na Trasie Transfogarskiej ?

 

Aby dostać się do drogi transfogaraskiej z Bukaresztu, najlepiej jest jechać autostradą A1 do przemysłowego miasta Pitesti (znanego jako miejsce produkcji samochodów Dacia). Niewiele można polecić do zwiedzaia w samym mieście, może poza pomnikiem na północ od centrum miasta, w którym znajduje się więzienie Pitesti. Było to - wraz z Sighetem na północy Rumunii - najbardziej znane więzienie komunistyczne, w którym niezliczeni intelektualiści i członkowie starej klasy rządzącej zostali straceni w latach 1948–1954.

O wiele lepszym wyborem na pierwszy postój jest Curtea de Arges, małe miasteczko 38 kilometrów na północ od Pitesti. Znajdują się w nim ruiny Dworu Książęcego (Curtea Domneasca) zbudowanego przez Basaraba I w XIV wieku. Chociaż niewiele pozostało z samego budynku sądu, dobrze utrzymany kościół (Biserica Domneasca) jest w doskonałym stanie - został całkowicie odnowiony w latach 2003-2004 i udostępniony do zwiedzania. Basarab I jest pochowany przy ołtarzu kościoła. Niedaleko na północ od miasta (w drodze do Transfagarasanu) znajduje się jeszcze bardziej imponująca Biserica Episcopala Curtea de Arges, część klasztoru Curtea de Arges. Znakomity przykład bizantyjskiego projektu, katedra została zbudowana w latach 1514–1526 przy użyciu materiałów sprowadzonych prawie w całości z Konstantynopola, na rozkaz Neagoe Basarab, syna Basaraba I.

 

DN7C oficjalnie staje się Trasą Transfogarską w małej wiosce Albestii de Arges, 6 km na północ od Curtea de Arges. Droga wspina się stamtąd w górę, a zanim dotrzmy do Capatenii Pamantului - ostatniej wioski przed poważnymi serpentynami - sceneria jest już oszałamiająca, a droga przylega miejscami do klifów, układających się w cudowny naturalny wąwóz.

Capatenii Pamantului (które, nawiasem mówiąc, słusznie tłumaczy się jako Krańce Ziemi), jest domem dla ruin prawdziwego Zamku Dracula - Poienari, (w tym sensie, że Vlad Dracul tak naprawdę mieszkał tu przez pewien czas. Bran Castle - często sprzedawany turystom jako legowisko Draculi, tak naprawdę nigdy nie był domem Vlada). Po lewej stronie zobaczyć można położony wysoko imponujący zamek – ruiny można zwiedzać, ale wymaga to wspinaczki na ponad 1500 m po bardzo stromym zboczu. U podnóża miejsca do wspinaczki znajduje się pensjonat Pensiunea La Cetate.

 

Stamtąd seria drogowych serpentyn i trzy krótkie tunele prowadzą do następnego punktu orientacyjnego na Trasie Transfogarskiej - Zapory Vidraru. Jest to jedna z największych elektrowni wodnych w Europie, droga prowadzi przez szczyt tamy (ukończonej w 1966 r.) i oferuje wspaniałe widoki na jezioro Vidraru. Po wyjeździe z tamy, można dostrzec figurę Prometeusza - reprezentującego moc – ustawionego wysoko na klifie. Jeśli znajdziemy miejsce parkingowe, kilka kroków pozwoli wspiąć się na posąg, skąd roztacza się jeszcze piękniejszy widok na jezioro.

Latem odbywają się wycieczki statkiem po jeziorze. Trwają one ok. 30 minut i kosztują 10 lei na osobę. Godziny rejsów są zależne od liczby odwiedzających, ale w lipcu i sierpniu - szczególnie w weekendy - nigdy nie powinniśmy czekać zbyt długo. Kilkaset metrów dalej wzdłuż drogi znajduje się hotel Posada Vidraru.

 

Trasa Transfogarska następnie podąża brzegiem jeziora. Następnie dolina staje się stopniowo coraz bardziej stroma, po czym gwałtownie się wspina, aż do najwyższego punktu: tunelu Capra o długości 890 m, na wysokości 2042 m. (fakt ten oznacza, że ??Transfagarasan nie jest w rzeczywistości najwyższą drogą w Rumunii: Transalpina dalej na zachód osiąga maksymalną wysokość 2145 m).

 

Szczytowy punkt trasy – Balea Lac

Przy wyjeździe z tunelu Capra, krajobraz zmienia się gwałtownie, a wraz z nim dość często pogoda. Podczas gdy południowa strona jest stosunkowo łagodną wspinaczką trasą, obrośniętą w większości przez drzewa wzdłuż brzegu jeziora Vidraru, scena po północnej stronie jest mało spektakularna: szeroka otwarta dolina z drogą wijącą się w dół widoczną jak okiem sięgnąć. Jest to klasyczny widok Trasy Trasnsfogarskiej znany z pocztówek.

 

W Balea Lac, tuż pod tunelem, znajdują się dwa komfortowe pensjonaty (Cabana Paltinu i Cabana Balea Lac) oraz - w zimie - lodowy hote. W domkach są również smaczne, choć nie tanie, restauracje. Zimą działa kolejka linowa, która zapewnia dostęp do domków i lodowego hotelu od Balea Cascada, ponieważ droga pozostaje wtedy zamknięta.

Obok dużego parkingu przy wyjeździe z tunelu znajduje się raczej tandetny, turystyczny rynek, na którym można zakupić kiczowate suweniry, a także kilka porządnych, lokalnych smakołyków (takich jak na przykład kürtős kalács).

Góry Fogaraskie cieszą się ogromną popularnością wśród turystów pieszych: jest to jeden z najlepszych terenów do uprawiania turystyki pieszej w Europie. Istnieją dziesiątki dobrze oznakowanych tras przecinających góry, które są również usiane górskimi chatami oferującymi podstawowe wyżywienie i zakwaterowanie. W Balea Lac można wybrać wiele tras, w tym jedną, która prowadzi do Balea Cascada, i jedną, która prowadzi do szczytu Negoiu: na wysokości 2525 m najwyższa góra w paśmie Fagaras i druga najwyższa w Rumunii. Nie próbujcie jednak / pieszych wędrówek po Górach Fogaraskich, chyba że jesteście dobrze przygotowani na złą pogodę, macie dobry sprzęt i dobrą mapę lub przewodnika, góry te nie są odpowiadnie dla zwykłych spacerowiczów czy nieprzygotowanych turystów.

 

Z Balea Lac 25-kilometrowa jazda w dół najbardziej spektakularnej części Transfagarasanu do Cartisoary zajmuje około 45 minut, chociaż w weekendy - kiedy często przybywa tutaj wielu mieszkańców Rumunii- czas przejazdu może wydłużyć się nawet dwukrotnie. W związku z tym wszystkim, którzy planują przejazd Transfagarasanem, zaleca się aby robili to w ciągu tygodnia, całkowicie unikając soboty i niedzieli. Jest bardzo niewiele miejsc do zatrzymania się i robienia zdjęć. Istnieje wiele małych pomników postawionych pamięci tych, którzy pracowali (i zmarli) na drodze, ale pierwszym głównym punktem wartym zatrzymania się po drodze w dół jestwodospad Balea. Stamtąd kolejka linowa biegnie z powrotem do Balea Lac, a zimą (gdy droga za tym punktem jest zamknięta) jest jedyną drogą w górę. Kolejka linowa zwykle kursuje również latem.

W Cartisoara (gdzie można zobaczyć Muzeum Badea Cartan, zawierające kolekcję malowanych szklanych ikon i stary dom pasterski wraz ze strzechą ), turyści jednodniowej wycieczki powinni skręcić w lewo na DN1 i udać się do Avrig i DN7, którą wrócą do Pitesti i A1 w ciągu około dwóch godzin. Jeśli mamy więcej czasu nalepiej udać się do Sibiu - bajecznego miasta Transylwanii, zaledwie 25 km za Avrig.

Warto zwrócić uwagę, że sama droga DN7 biegnąc wzdłuż Doliny Olt sama w sobie jest wspaniałą trasą widokową, szczególnie ta jej część, która przechodzi przez Park Narodowy Cozia. Jeśli mamy czas warto zatrzymać się w XIV-wiecznym klasztorze Cozia: jednym z najstarszych w Rumunii. Zobacz wycieczki do Rumunii, które przygotowaliśmy.